W tym roku planuję budowę domu. Mój problem polega na tym, że plan zagospodarowania terenu mówi wyraźnie o zakazie powstawania nowych przydomowych oczyszczalni ścieków. Wynika to z faktu, że miasto inwestuje w kanalizację. Jednak jak się okazało pismo z MPWiK-u jednoznacznie mówi, że nie ma technicznej możliwości podpięcia mnie do kanalizacji (różnica w terenie). Zgodnie z wypisem pozostaje mi tylko założenie szamba szczelnego. Czy jest możliwość zmiany planu dla osób które nie mogą mieć kanalizacji (ze względów technicznych, a nie swojego widzi mi się), na pozwolenie założenia przydomowej oczyszczalni ścieków? (która jest o wiele bardziej ekologiczna niż zwykłe szambo). Ja w moim mieście też miałem z rozmachem rozbudowywaną kanalizację przy pomocy funduszów unijnych. Napisałem wniosek o podłączenie do kanalizacji. Dostałem odmowę z powodów warunków technicznych. Własnie na tej podstawie złożyłem wniosek budowy POŚ. Dodatkowo miałem argument na wniosek o dofinansowanie.jakie warunki techniczne niepozwalaja na podpiecie sie do kanazliacji? Kto sie pod tym podpisal....fachowcy biurokraci ? 

MPZ mówił tylko o szczelnym szambie i budowie kanalizacji w bliżej nie określonej przyszłości. Zrobiłem zgłoszenie budowy BOŚ, po 22 dniach otrzymałem sprzeciw urzędu!Odwołałem się do wojewody- tutaj też sprzeciw!!!

Ale nie dałem za wygraną i złożyłem pozew do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ... po 3 miesiącach odbyła się rozprawa, na której Sąd podważył w całej rozciągłości sprzeciw urzędasów co do braku zgody na budowę BOŚ...i wygrałem łącznie ze zwrotem kosztów postępowania!!!

Między innymi powołali się na to że MPZ jest przestarzały, nie można inwestorowi zabronić budowy oczyszczalni spełniającej normy ekologii rozumianej w szerokim zakresie.

Cale osiedla/miasta polozone w nieckach da sie podpiac, a tutaj ktos ma problem wydac warunki techniczne, dla jednego domku.

Jezeli jestes ponizej z powodu roznic w terenie, powinni Ci wydac warunki do wykonania przepompowni sciekow. Wiem, jaka przyjdzie pierwsz mysl - ze to koszta, bo pompa, prad, serwis itp - ale jest to jakies wyjscie, zeby miec dostep do kanalizacji. Kupujac dobra pompe ma sie spokoj...

Dekalog obwiązuje tylko chrześcijan, muzułmanów i wyznawców judaizmu, czyli nieco tylko ponad połowę (ok. 57%) ludności naszej planety, przy czym spotykam się często wśród rzymskich katolików z opinią, ze Stary Testament a więc też i Dekalog dotyczą tylko wyznawców judaizmu. Popełniasz więc poważny błąd, zakładając że twoje poglądy są typowe dla poglądów wszystkich ludzi. Poza tym, to co najmniej 10% ludności Ziemi jest ateistami, o czym się dziś w Polsce oficjalnie nie wspomina. a po prostu szukam kogoś kto wykazał by mi moje własne błędy jakie popełniam w rozumowaniu. Kieruję się wyłącznie własnym egoizmem poszukując poglądów którymi mógłbym się kierować w moim własnym, osobistym codziennym życiu. Nie chcę nikogo do niczego przekonywać, bo każdy sam ponosi konsekwencje wyborów których w życiu dokonuje.

Niech szanowny Pan nie potępia zwolenników socjalizmu. Kapitalizm naprawdę jest mentalnie trudno akceptowalnym systemem, kapitalizm po prostu nie jest „fajny” jak to ujął szanowny Pan Redaktor na spotkaniu z obiektywistami.

Kapitalizm wymaga pełnego i całkowitego uznania własnej indywidualności, własnej odrębności od całego otaczającego świata, od innych ludzi. Jose Ortega y Gasset opisywał iż tę świadomość człowiek osiąga najpóźniej. Kapitalizm wymaga świadomego indywidualnego działania i dostosowywania się do ciągłych zmian jakie wynikają z działań innych ludzi. Te ciągłe zmiany, ciągłe kryzysy, ciągła niepewność powoduje strach i obawy. A strach i niepewność rodzi pokusę „Ucieczki od wolności” w kierunku systemów kolektywnych, zbiorowych, autorytarnych zapewniających poczucie zjednoczenia z innymi ludźmi.

W Polsce zaś jesteśmy obarczeni ciężkim dziedzictwem „mentalności folwarcznej” . Jest to dziedzictwo odrzucające indywidualizm a akceptujące schematy autorytarne.

Na tej podstawie sądzę, że nawet posiadanie majątku produkcyjnego w większości przypadków nie spowodowało by użycia go w sposób kapitalistyczny. Raczej firmy byłyby prowadzone w podobny sposób jak folwark, nastawiony nie na osiągnięcie zysku ale nastawiony na odgrywanie pewnych ról społecznych – prestiżu i władzy właściciela – pana folwarku oraz posłuszeństwa, pokory i lenistwa pracowników – pańszczyźnianych chłopów.

połowa Polaków zarabia obecnie tylko 2350 zł miesięcznie lub nawet mniej, a to oznacza, że wciąż mamy w Polsce bardzo wysokie bezrobocie – na pewno ponad 10% a realnie ponad 20%, gdyż inaczej, to mielibyśmy w Polsce rynek pracownika i w związku z tym mediana płac, która wynosi dziś w Polsce zaledwie 2350 zł miesięcznie, zbliżona by była bardziej do średniej, którą operuje reżymowa propaganda, a która wynosi obecnie 4365 zł miesięcznie. NSTYNKT PRZETRWANIA !

PRZETRWAĆ i PRZEDŁUŻYĆ GATUNEK to najważniejsze cele każdego stworzenia bożego.

Egoizm raczej jest rzeczą wtórną. Pojawia się wówczas, gdy jakiś osobnik stwierdza – JA MUSZĘ mieć więcej niż inni bo jestem kimś lepszym.

Znasz przypadek, gdzie przedsiębiorca za każdym razem, po podsumowaniu wyników minionego miesiąca zbiera swych pracowników, przedstawia im wyniki, propozycję podziału wypracowanego dochodu i poddaje pod dyskusję i głosowanie? 1. Umowa pomiędzy kapitalistą a pracownikiem najemnym NIE jest w kapitalizmie dobrowolna, jako że wymuszona jest ona brakiem kapitału, a wiec też i środków do życia u pracowników najemnych, a z powodu permanentnego braku równowagi na rynku pracy, czyli bezrobocia, pracownik zawsze zarabia w kapitalizmie mniej niż wynosi wartość jego pracy.

2. Egoizm wcale nie powoduje współpracy, a wręcz odwrotnie. Najszybciej i najłatwiej wzbogacić się można bowiem tylko i wyłącznie metodami nieuczciwymi, stąd też obserwujemy w kapitalizmie ogromną przestępczość, w tym zorganizowaną, czyli gangi. Współpraca ma zaś niewątpliwie miejsce wewnątrz gangów, ale to jest problem dla reszty ludności.

Robi on to wg własnego uznania – jeśli jest egoistą to daje najmniej jak może a jeśli jest bardziej empatyczny to najwięcej ile może.

A tak naprawdę najważniejsze jest aby wojny nie było i ludzie się nawzajem nie mordowali tylko współpracowali z korzyścią równą dla obu stron.